Ja tylko powiedziałem, że Polonez miał zdecydowanie najlepsze pasywne bezpieczeństwo. W tej kategorii w latach 70-tych przewyższał wiele "zachodnich" konstrukcji z całą pewnością. I miał najnowocześniejsze stylistycznie nadwozie (do czasu Lady Samary, od której moim zdaniem był ładniejszy). Był także autem komfortowym, z obszernym wnętrzem i kufrem.
Natomiast zgadzam się (souhlasim), że moc motoru, przyspieszenie i właściwości trakcyjne miał marne (złe) w porównaniu z Ladą 1600. Lada miała najnowocześniejszy zespół napędowy i zawieszenie z Fiata 124.